"To oni zdradzili za stołki swoich wyborców. Wbrew ich woli oddali Podlaskie w ręce koalicji 13 grudnia. Zdrada ma krótkie nogi. Przekonają się o tym szybciej niż im się wydaje" — napisał na portalu X Jacek Sasin. Wpis zilustrował zdjęciem Wiesławy Burnos i Marka Malinowskiego, których głosy przyczyniły się do utraty władzy przez PiS na Podlasiu. Na zdjęciu radnych czerwonymi literami wypisano słowo: "Zdrajcy!".

Jacek Sasin, obecnie poseł, a w poprzedniej kadencji minister aktywów państwowych z ramienia partii Kaczyńskiego, był jedynką na podlaskiej liście PiS w jesiennych wyborach parlamentarnych. Wewnątrz partii odpowiada za ten region.

Sensacja na Podlasiu. PiS traci władzę

Nowym marszałkiem województwa podlaskiego został Łukasz Pokorym z Koalicji Obywatelskiej, a nowym przewodniczącym sejmiku — Cezary Cieślukowski z Trzeciej Drogi, mimo że to PiS wygrało w województwie wybory samorządowe i wprowadziło najwięcej radnych do sejmiku.

Do utraty władzy na Podlasiu przez partię Jarosława Kaczyńskiego przyczyniło się dwoje radnych PiS — Wiesława Burnos i Marek Malinowski — którzy głosowali we wtorek tak, jak przedstawiciele koalicji rządzącej. W zamian, jak wynika z informacji przekazanej przez RMF FM, mieli zachować stanowisko wicemarszałków.

Nowy symbol politycznej zdrady?

Jacek Sasin, pomstując na pisowskich radnych, zapomina, że do tej pory symbolem politycznej zdrady był Wojciech Kałuża, polityk, który po poprzednich wyborach samorządowych w 2018 r. przeszedł na stronę partii Jarosława Kaczyńskiego i tym samym dał PiS władzę na Śląsku. W zamian został wicemarszałkiem.

Czytaj więcej na ten temat: Symbol politycznej zdrady. Kim jest odwołany Wojciech Kałuża