🤯 Eksperymenty przeprowadzone przez badaczy m.in. z Uniwersytetu Columbia wskazują, że promocje cenowe (x% off) działają lepiej na kategorie przyjemnościowe, jak czekolada czy perfumy, podczas gdy promocje ilościowe okazują się bardziej efektywne dla produktów użytecznościowych (kup 5, zapłać x% mniej). Co ciekawe, wpływ na efektywność promocji ma samo spozycjonowanie (’framing’) produktu. 🎓 Konkretne przykłady dla promocji typu ‘-x% off’: Efektywność tej samej promocji na czekoladę była 2.4x wyższa kiedy pokazywano ją jako przekąskę dla przyjemności vs źródło energii Konsumenci byli o 53% bardziej chętni do zakupu słuchawek, kiedy promocję komunikowano w kontekście przyjemnościowym (muzyka, filmy) vs funkcjonalnym (nauka języka obcego). 🧠 Badacze tłumaczą to zjawisko potrzebą uzasadniania decyzji przed samym sobą. Łatwiej ‘wytłumaczyć’ sobie zakup produktu przyjemnościowego, jeżeli jego cena jest obniżona - przynajmniej na poziomie jednostkowym, promocje ilościowe wypadały gorzej. Z drugiej strony ma to pewne ograniczające implikacje - efektywność takich promocji spada, kiedy nie musimy uzasadniać sobie takiego zakupu np. kiedy dokonywany jest on jako prezent. ✋ Pamiętajmy oczywiście, że mamy tutaj do czynienia z serią eksperymentów w warunkach ‘laboratoryjnych’, nie pełnoskalowym badaniem. Przed implementacją wniosków warto je jeszcze przetestować w warunkach ‘polowych’. Źródło: the one & only Ariyh — Jeżeli uważasz ten wpis za wartościowy to daj 👍 oraz naciśnij 🔔 na moim profilu (‘Obserwuj’ na desktopie) - dzięki temu nie ominą Cię moje kolejne posty. Archiwalne artykuły znajdziesz na moim blogu: https://omarketingu.pro
Świetny post Kuba, dzięki!
Są też (skuteczne) promocje sprzedaży pozwalające podnieść cenę w czasie promocji 👉 http://tinyurl.com/5n8kxkrx
Strateg, Marketer, Wodzirej słowa pisanego
2 tyg.Wychodziłoby, że z polskiego punktu widzenia piwo jest bardziej użytecznościowe niż przyjemnościowe :D