Kłopot z cyberbezpieczeństwem jest taki, że trudno je zrozumieć. Na przykład podpis elektroniczny: jak dziala, gdzie jest, kiedy powstaje, na ilu kopiach, a skąd mam wiedzieć, czy jest prawdziwy?
Dzisiaj w Ministerstwo Cyfryzacji odbyła się premiera wyjątkowego w skali świata zrozumiałego dla wszystkich odręcznego podpisu elektronicznego - technologii zbudowanej w Polsce na rynek światowy i certyfikowanej globalną normą bezpieczeństwa Common Criteria.
#BiocertiX to certyfikowany podpis biometryczny. Umożliwia podpisywanie dokumentów, umów, protokołów czy oświadczeń w formacie PDF rysikiem na ekranie tabletu. E-dokumenty podpisane w ten sposób mają pełną moc prawną. Dynamiczne cechy podpisu (które tradycyjnie badałby grafolog), takie jak nacisk rysika, prędkość i przyspieszenie jego ruchu, zmiany kąta nachylania nad powierzchnią i inne zaszyte są w elektronicznej warstwie podpisu i zabezpieczone usługą zaufania trzeciej strony. (Link do rozwiązania w komentarzu)
Rozwiązanie to powstało w ramach współpracy warszawskiego Centrum Badań i Rozwoju Samsung Electronics Polska, Asseco Group oraz Xtension . A ja mam osobistą satysfakcję będąc jednym z autorów jego koncepcji przed pięciu laty i zdeterminowanym promotorem przez cały ten czas. Nadmienię też, że proces certyfikacji umożliwił polskim jednostkom, w tym NASK uzyskanie prestiżowego statusu kraju wydającego certyfikaty #CommonCriteria, jako jedynemu w naszej części świata.
Ogromne gratulacje i podziękowania należą się przede wszystkim: Ela Andrukiewicz , Pawel Kostkiewicz , Łukasz Wojewoda , Artur Miękina, Andrzej Dopierala , Marcin Sikorski , Tomasz Chomicki , Maciej Smyk , Conor Pierce , James Jongmin Choi. Dziękujemy także Ministrowi Pawłowi Olszewskiemu za zaproszenie na dzisiejsze spotkanie i pomoc w rozwoju polskiej technologii, zrobimy wszystko, aby zdobyła świat.