Kup subskrypcję
Zaloguj się

Wybuch w kopalni Pniówek. JSW: dwie osoby nie żyją

Kwadrans po północy w kopalni Pniówek w Pawłowicach Śląskich doszło prawdopodobnie do wybuchu metanu w wyniku czego poszkodowanych zostało 12 osób — informuje Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW). Wszystkie zostały przetransportowane do szpitali. Dwie osoby nie żyją, wciąż poszukiwanych jest osiem osób, w tym ratownicy górniczy.

Do wypadku doszło w nocy w kopalni Pniówek
Do wypadku doszło w nocy w kopalni Pniówek | Foto: Lukasz Kalinowski/East News / East News

Jak podaje JSW, do wypadku doszło w ścianie N-6 na poziomie 1000 metrów pod ziemią. W zagrożonym rejonie przebywało łącznie 42 pracowników. Najprawdopodobniej w kopalni doszło do dwóch następujących po sobie wybuchów metanu.

W akcji bierze udział 13 zastępów ratowniczych. W sztabie akcji przebywają przedstawiciele Zarządu JSW oraz Wyższego i Okręgowego Urzędu Górniczego. Rodziny poszkodowanych górników zostały objęte opieką psychologów.

Jak przekazał Kamil Rabaszowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pszczynie, strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku o godz. 1.16 w nocy.

"Z naszej strony na miejscu pracuje pięć zastępów straży pożarnej, z czego jeden to zakładowa straż pożarna z kopalni Pniówek" — powiedział PAP Rabaszowski.

Wyjaśnił, że strażacy zostali wezwani na miejsce zdarzenia w celu stworzenia i zabezpieczenia dwóch lądowisk dla śmigłowców. "Był to śmigłowiec z Krakowa oraz z Wrocławia, bo tylko te śmigłowce wykonują na południu Polski loty nocne" — podał. "Na tę chwilę, śmigłowiec z Wrocławia został na miejscu z uwagi na pogodę i lekarz pojechał z poszkodowanym karetką do szpitala" — powiedział.