Kup subskrypcję
Zaloguj się

Ukraiński wywiad wojskowy o negocjacjach z Rosją. Takie wojny kończą się tylko traktatami

Głośnym echem odbiły się wypowiedzi, które udzielił zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) dla tygodnika "The Economist". Generał Wadym Skibicki powiedział m.in., nie widzi możliwości zakończenia wojny z Rosją wyłącznie poprzez zwycięstwo na polu bitwy, a jego kraj może być zmuszony do negocjacji z agresorem.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w kijowskim metrze
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w kijowskim metrze | Foto: Dmytro Larin / Shutterstock

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wielokrotnie wykluczał rozmowy z Kremlem, ale generał Wadym Skibicki ocenił w rozmowie z "The Economist", że negocjacje mogą ostatecznie być konieczne.

"Generał Skibicki mówi, że nie widzi sposobu, w jaki Ukraina mogłaby wygrać wojnę wyłącznie na polu bitwy. Nawet jeśli byłaby w stanie wypchnąć rosyjskie siły z powrotem na granice, co jest coraz odleglejszą perspektywą, nie zakończyłoby to wojny" – podał "The Economist".

"Takie wojny mogą się skończyć tylko traktatami. Teraz obie strony walczą o najkorzystniejszą pozycję przed potencjalnymi rozmowami. Jednak jego zdaniem znaczące negocjacje mogą się rozpocząć najwcześniej w drugiej połowie 2025 r." – przekazał brytyjski tygodnik.

Skibicki powiedział, że rosyjskie wysiłki, mające na celu pokonanie Ukrainy, przebiegają w ramach trzyczęściowego planu, obejmującego działania na froncie, operacje informacyjne, zmierzające do dyskredytacji ukraińskich władz, a także wysiłki dyplomatyczne, mające na celu izolację Ukrainy i zniechęcenie jej zachodnich partnerów.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) napisał, że Rosjanie na froncie będą w najbliższym czasie dążyć do dalszego wykorzystania niedoboru żołnierzy i sprzętu po stronie ukraińskiej. "Skibicki zauważył, że siły rosyjskie wiedziały, że kwiecień i maj będą dla Ukrainy trudnymi miesiącami, ponieważ dostawy (z USA) zmalały, a Ukraina czeka, aż nowy amerykański sprzęt dotrze na front" – wskazał ISW.

Rosjanie chcą wykazać się sukcesem – zwycięstwem na froncie przed 9 maja, kiedy to w Rosji obchodzony jest Dzień Zwycięstwa (w II wojnie światowej) oraz przed planowanym na połowę maja spotkaniem przywódców Rosji i Chin. Skibicki ocenił, że najpewniej armia rosyjska skupi się na kontynuowaniu ataków na Czasiw Jar w obwodzie donieckim.

Według Skibickiego Rosjanie prawdopodobnie zajmą tę miejscowość, lecz nie stanie się to "dziś lub jutro". Również niedawne sukcesy rosyjskie pod Awdijiwką, jak przekonuje wojskowy, mają głównie charakter taktyczny. ISW podkreśla przy tym, że Rosjanie nie uzyskali tam istotnego powodzenia operacyjnego i raczej nie nastąpi to w najbliższym czasie.

Zobacz też: Siły rosyjskie mogą osiągnąć 500 tys. żołnierzy. Ukraina potrzebuje rekrutów

Wiceszef wywiadu wojskowego Ukrainy ocenił, że Rosjanie najpewniej rozpoczną pod koniec maja lub na początku czerwca dużą ofensywę w kierunku Charkowa i Sum na północy i północnym wschodzie Ukrainy, jednak nie będą w stanie zdobyć stolic obwodów. Zdaniem Skibickiego Rosja skoncentrowała 35 tys. żołnierzy w regionie przygranicznym, a planują zgromadzić 50-70 tys. do tego ataku.

Drugi element kremlowskiego planu — to operacje informacyjne, mające na celu m.in. dyskredytację ukraińskich władz i podważenie legitymacji Wołodymyra Zełenskiego przez twierdzenie, że nie jest on legalnym prezydentem, ponieważ nie rozpisał w czasie wojny nowych wyborów.

Zobacz też: Wyczekiwana pomoc USA dla Ukrainy może nie dojechać do celu

"Przedstawiciele ukraińskich władz ostrzegali, że Rosjanie zamierzają zintensyfikować operację zwaną Majdan 3, by szerzyć wątpliwości co do legalności Zełenskiego jako prezydenta, zwłaszcza wśród wojskowych" – zauważa ISW.

Trzecim aspektem rosyjskich działań przeciwko Ukrainie jest kontynuowanie kampanii, dążącej do dyplomatycznej izolacji Ukrainy. Chodzi o zniechęcanie ukraińskich partnerów na Zachodzie do wspierania Kijowa przez szerzenie tez o niemożliwości ukraińskiego zwycięstwa i zastraszanie.