Kup subskrypcję
Zaloguj się

Taką podwyżkę płacy minimalnej może zafundować rząd od stycznia

Premier Donald Tusk ma ogłosić wysokość nowej płacy minimalnej 11 czerwca. Jest sporo kontrowersji wokół tej kwestii, ale niedługo wszystko będzie jasne. Najprawdopodobniej nowa najniższa krajowa będzie korzystna dla przedsiębiorców, natomiast rozczaruje pracowników.

Ile wyniesie minimalna pensja od 2025 r.?
Ile wyniesie minimalna pensja od 2025 r.? | Foto: Bartlomiej Magierowski / East News

Niepewności co do najniższej krajowej wynikają z ograniczonej znajomości przepisów regulujących jej ustalanie.

Niedawno media spekulowały, że ustalenie nowej płacy minimalnej może być problematyczne, ponieważ pracodawcy z Rady Dialogu Społecznego (RDS) nie zajęli jednolitego stanowiska co do jej wysokości. Jednak brak wspólnego stanowiska nie ma wpływu na ogłoszenie przez rząd nowej płacy minimalnej. Rząd może ogłosić minimalne wynagrodzenie za pracę nawet bez uzgodnień podczas obrad RDS.

Podobnie jest w przypadku przedstawicieli pracowników w RDS, czyli związków zawodowych, gdzie historycznie rzadko dochodzi do uzgodnień. Rząd przedstawia RDS propozycję minimalnego wynagrodzenia do konsultacji, ale ostateczna decyzja należy do Rady Ministrów i zostaje sformalizowana w odpowiednim rozporządzeniu wydawanym we wrześniu — podaje Infor.pl.

Jedyna norma, która wiąże rząd – kwota minimalnego wynagrodzenia przedstawiona RDS do 15 czerwca każdego roku, musi być równa lub wyższa niż ta, która zostanie opublikowana we wrześniu w Dzienniku Ustaw. Zdania zarówno przedstawicieli pracowników, jak i pracodawców nie są wiążące dla decyzji rządu.

W tym roku wokół płacy minimalnej jest dużo zamieszania, głównie z powodu konieczności dostosowania polskiego prawa o ustalaniu płacy minimalnej do dyrektywy Parlamentu Europejskiego, która harmonizuje zasady ustalania europejskiej płacy minimalnej w całej Unii Europejskiej.

Premier Donald Tusk zdecydował zakończyć to zamieszanie, ogłaszając 24 maja, że minimalne wynagrodzenie za pracę w 2025 roku zostanie ustalone według obecnych zasad, co w praktyce oznacza waloryzację zgodnie z inflacją. Według premiera teraz najważniejsze jest wspieranie małych i średnich przedsiębiorstw, dla których kolejna znacząca podwyżka płacy minimalnej stanowiłaby zagrożenie.

Zgodnie z przepisami, Rada Ministrów ma obowiązek przedstawić propozycję najniższej krajowej i skonsultować ją, publikując ją najpóźniej do połowy czerwca. Tym samym, termin ten nie zostanie zmieniony, a rząd musi spełnić ten obowiązek lub naruszyć ustawę.

Płaca minimalna od stycznia 2025 roku. Będzie znacząca podwyżka?

Prezes Głównego Urzędu Statystycznego ogłosił w oficjalnym komunikacie, że średnie wynagrodzenie w narodowej gospodarce w roku 2023 osiągnęło poziom 7 155,48 zł. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że 30 kwietnia Rada Ministrów przyjęła Wieloletni Plan Finansowy Państwa na lata 2024-2027, który przewiduje, że średnia inflacja w 2024 roku ma wynieść 5,2 proc., a realny wzrost średniego wynagrodzenia – 6,4 proc. Oznacza to, że średnie wynagrodzenie nominalnie wzrośnie aż o 11,6 proc. Te dane mogą być istotne dla ustalenia przez rząd wysokości minimalnego wynagrodzenia, które zostanie zaproponowane Radzie Dialogu Społecznego na początku 2025 roku.

Czy więc Ministerstwo Pracy będzie opierało swoje decyzje wyłącznie na prognozowanej na 2025 rok inflacji? Nie jest to tak oczywiste, zwłaszcza że w 2024 roku obserwujemy znaczące przyspieszenie wzrostu średniej krajowej. GUS poinformował 22 maja 2024 roku, że średnie miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 11,3 proc. rok do roku, osiągając poziom 8271,99 zł brutto.

Mimo uwzględnienia tego parametru przez Ministra Pracy nie przekłada się to bezpośrednio na proporcjonalny wzrost proponowanej płacy minimalnej na 2025 rok. Zakładając, że średnie wynagrodzenie w 2024 roku przekroczy 8600 zł, a planowany realny wzrost gospodarczy wyniesie 3,1 proc. – co przekłada się na 1,03 proc. w realnych wartościach – maksymalny proponowany wzrost najniższej krajowej to 5,2 proc. plus 1,03 proc., czyli łącznie 6,23 proc. Tym samym, minimalne wynagrodzenie mogłoby osiągnąć kwotę 4567,89 zł, co po zaokrągleniu mogłoby wynieść 4570 zł lub 4600 zł. To daje wzrost rzędu nie więcej niż 300 zł, czyli 3446 lub 3466 zł netto.

W porównaniu, wynagrodzenie obliczone na zasadach europejskiej płacy minimalnej według projektu ministerstwa pracy musiałoby zwiększyć się o co najmniej 650-700 zł, przekraczając 5000 zł brutto, co dawałoby maksymalnie ok. 3738 zł netto.