Serbowie szykują się do otwarcia ogromnej kopalni. Pokryje 90 proc. zapotrzebowania Europy
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić zapowiedział plany otwarcia największej w Europie kopalni litu, pomimo wcześniejszych protestów społecznych. Projekt prowadzony przez koncern Rio Tinto może pokryć 90 proc. obecnego zapotrzebowania Europy na ten cenny surowiec.
Prezydent Serbii Aleksandar Vuczić poinformował "Financial Times", że planuje zgodzić się na otwarcie największej w Europie kopalni litu. Decyzja ta zapada pomimo wcześniejszych protestów społecznych, które doprowadziły do wstrzymania projektu.
Vuczić wydaje się przekonany, że nowe gwarancje ze strony koncernu Rio Tinto i Unii Europejskiej są odpowiedzią na obawy Serbii dotyczące spełniania przez kopalnię niezbędnych standardów środowiskowych.
Zobacz także: "Białe złoto", które może całkowicie zmienić świat. Jeden kraj już z niego żyje
Projekt eksploatacji serbskich złóż litu, prowadzony przez brytyjsko-australijski koncern Rio Tinto, został wstrzymany po masowych protestach społecznych pod koniec 2021 r. Plany rozwoju kopalń obejmują obszar o powierzchni ponad 2 tys. ha, na którym znajduje się 28 wsi. Brak transparentności w umowach między rządem a Rio Tinto wywołał podejrzenia o korupcję.
Jednak Vuczić wyraził optymizm co do przyszłości projektu, mówiąc, że "jeśli wszystko potoczy się po naszej myśli, kopalnię będzie można otworzyć w 2028 r." Jeśli projekt zostanie zrealizowany, może pokryć 90 proc. obecnego zapotrzebowania Europy na lit i pomóc Rio Tinto stać się czołowym producentem tego surowca.
Lit i jego związki są niezbędne do produkcji m.in. wytrzymałych stopów używanych w lotnictwie, ogniw litowych i akumulatorów litowo-jonowych.
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Marosz Szefczovicz poinformował, że negocjacje między Serbią i Unią Europejską w sprawie wydobycia litu w Dolinie Jadra na zachodzie kraju dobiegają końca. Przedstawiciel KE zaznaczył, że do uzgodnienia pozostają już "ostatnie przeszkody prawne".