W Polsce co piąty pracownik jest na samozatrudnieniu. To jeden z najwyższych wskaźników na świecie
20 proc. wszystkich pracowników w Polsce w 2019 r. było na samozatrudnieniu - wynika z najnowszych danych OECD. To oznacza, że znajdujemy się w pierwszej dziesiątce państw z najwyższym odsetkiem samozatrudnienia na świecie. Jak podkreślali ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego, ten trend w 2020 r. został utrzymany, ponieważ można zakładać, że w dobie pandemii wiele osób zostało wypchniętych na fikcyjne samozatrudnienie.
W Kolumbii co drugi pracownik w 2019 r. świadczył pracę w ramach samozatrudnienia. To najwyższy odsetek na świecie - wynika z najnowszego zestawienia OECD. Od 30 do 33 proc. samozatrudnionych było w Turcji, Grecji, Meksyku i Brazylii. Polska znajduje się na 10. miejscu wśród krajów z najwyższym wskaźnikiem samozatrudnienia na świecie (20 proc.).
Samozatrudnienie w Polsce. Dane OECD
Dla porównania wskaźnik ten w Unii Europejskiej wyniósł 15,3 proc., a w bliskich nam Czechach 16,8 proc. Najmniej samozatrudnionych było w Stanach Zjednoczonych, Norwegii i Rosji (mniej niż 7 proc.)
Jak pisali kilka tygodniu temu ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego, liczba samozatrudnionych w 2020 r. się zwiększyła ze względu na pandemię koronawirusa. Stawiają oni tezę, że wiele osób, aby zmniejszyć koszty pracy zostało wypchniętych właśnie na ten rodzaj świadczenia pracy.
Jak wyliczyli eksperci PIE, w I połowie 2020 roku liczba ubezpieczonych w ZUS z tytułu um. cywilnoprawnej spadła o 6- 7 proc.
"To dużo głębszy spadek niż w przypadku umów o pracę. Prawdopodobnie wpływ na to ma fakt, że zakończenie zatrudnienia na podstawie um. cywilnoprawnej jest dużo łatwiejsze niż w przypadku umów o pracę" - pisali.
"Jednocześnie ze spadkiem liczby osób ubezpieczonych z tytułu umów o pracę i cywilnoprawnych, wzrosła liczba osób ubezpieczonych z tytułu działalności gospodarczej. To może sugerować przepływ osób do fikcyjnego samozatrudnienia" - dodali.