Kup subskrypcję
Zaloguj się

Przełomowa decyzja USA. Ukraina tylko na to czekała

Administracja prezydenta Bidena potwierdziła, że Ukraina ma zielone światło do wykorzystania dostarczonej przez USA broni w celu obrony przed rosyjskimi siłami atakującymi lub przygotowującymi się do ataku na obwód charkowski. Może więc atakować cele na terytorium Rosji, choć jest jeden wyjątek.

Joe Biden i Wołodymyr Zełenski podczas szczytu G7 w Wilnie w 2023 r.
Joe Biden i Wołodymyr Zełenski podczas szczytu G7 w Wilnie w 2023 r. | Foto: Paul Ellis/Associated Press/East News / East News

Decyzja ta jest odpowiedzią na doniesienia o częściowym zniesieniu zakazu używania przez Ukrainę darowanej przez USA broni do uderzeń poza własnym terytorium. "Prezydent Biden polecił swojemu zespołowi zapewnić Ukrainie możliwość użycia dostarczonej przez USA broni do celów przeciwogniowych w obwodzie charkowskim" - potwierdził urzędnik.

Dodał jednak, że zakaz stosowania rakiet ATACMS lub uderzeń dalekiego zasięgu na terenie Rosji pozostaje nienaruszony.

Decyzja Bidena oznacza istotną zmianę w dotychczasowej polityce USA wobec konfliktu w Ukrainie. Została podjęta po tygodniach intensywnego lobbingu ze strony Ukraińców, polityków Kongresu z obu partii oraz międzynarodowych przywódców, w tym sekretarza generalnego NATO, Jensa Stoltenberga.

Ukraińcy argumentowali, że zakaz używania amerykańskiej broni na terytorium Rosji uniemożliwia im skuteczną obronę przed rosyjskimi siłami zgromadzonymi na granicy. Wskazywali również, że rosyjskie samoloty bombardujące cywilne cele, takie jak niedawno zniszczone centrum handlowe w Charkowie, startują z baz lotniczych znajdujących się w zasięgu pocisków ATACMS.

Zobacz także: Atak dronów na cele w Rosji. Uszkodzone rafinerie i lotnisko

Jednakże, pomimo zezwolenia na użycie amerykańskiej broni, Waszyngton nadal wyraża obawy o potencjalną eskalację i destabilizację sytuacji. Amerykańscy urzędnicy krytykowali ataki Ukrainy na rosyjskie rafinerie i radary wczesnego ostrzegania przed atakami atomowymi, prowadzone za pomocą ukraińskich dronów i rakiet.

W ubiegłym roku prezydent Biden argumentował, że jeśli Ukraina użyje rakiet ATACMS do ataku na Rosję, może to wywołać III wojnę światową.