Kup subskrypcję
Zaloguj się

Prokuratura idzie po Ziobrystów. Chodzi o dotacje z Funduszu Sprawiedliwości

Dwaj czołowi politycy partii Suwerenna Polska, Marcin Romanowski i Dariusz Matecki, znaleźli się na celowniku prokuratury. Są podejrzani o manipulację konkursami na milionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro i Marcin Romanowski
Zbigniew Ziobro i Marcin Romanowski | Foto: Pawel Wodzynski/East News / East News

O sprawie pisze Andrzej Stankiewicz z Onetu. Zgodnie z jego ustaleniami, wniosek o uchylenie immunitetu dla obu polityków jest w trakcie przygotowywania.

Prokuratura twierdzi, że Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości z góry decydował o wynikach konkursów na dotacje, zanim te zostały oficjalnie ogłoszone. Nagrania ujawnione przez byłego dyrektora departamentu Funduszu Sprawiedliwości Tomasza Mraza, sugerują, że konkursy były ukierunkowane na specyficzne fundacje związane z prawicą, mediami i organizacjami kościelnymi — czytamy w serwisie.

Romanowski nie jest jedynym politykiem Suwerennej Polski, który jest podejrzany o manipulację. Drugi to Dariusz Matecki, były radny Szczecina, który prowadził kilka fundacji otrzymujących miliardowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości, zarządzanego przez jego partyjnych kolegów.

Onet wskazuje, że nagrania pokazują, iż fundacje związane z Mateckim były faworyzowane przez Romanowskiego podczas podziału funduszy. Nagrania sugerują nawet, że Matecki próbował wymusić pieniądze na zakup nieruchomości.