Kup subskrypcję
Zaloguj się

Pamiętasz, co było luksusem w czasach PRL-u? 15/16 to świetny wynik

Luksusem w PRL-u było wszystko to, co niedostępne. Dżinsy, pomarańcze, kosmetyki, coca-cola, szynka, kawa, czekolada, a nawet papier toaletowy — choć dziś może trudno to sobie wyobrazić, to właśnie o tym marzyli wówczas Polacy. Zapraszamy do rozwiązania quizu i powspominania tamtych odległych czasów!

Luksus w PRL-u, czyli o czym marzył szary obywatel. 15/16 odgadną tylko najlepsi
Luksus w PRL-u, czyli o czym marzył szary obywatel. 15/16 odgadną tylko najlepsi

1. Na początek coś łatwego. " — O Boże, co pani zrobiła?! / — Właśnie kończę. Myślałam, żeby jeszcze coś dołożyć. / — Co to jest?! / — Schab, szynka. / — Otworzyła pani tę szynkę i sardynki hiszpańskie! / — Niech się pani nie denerwuje, kawior też otworzyłam. / — Co za szczęście, że wcześniej wróciłam! Co za szczęście! (...) — Szynka była na święta, schab też!". Z jakiego filmu pochodzi ten dialog?

"Kogel-mogel"
"Dziewczyny do wzięcia"
"Sami swoi"
"Kogel-mogel" Następne pytanie
Dialog pomiędzy Kasią, a panią Wolańską pochodzi niezapomnianej komedii "Kogel-mogel". Wszyscy chyba pamiętają, że zamiast szynki, kawioru i schabu, goście finalnie zjedli... słone paluszki. Szynka w PRL-u była bowiem rarytasem, który jak już się jadło, to tylko w święta.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

2. Sieć tych sklepów w PRL-u była dla szarego obywatela "przedsionkiem nieba". Charakterystyczne kolorowe logo przedstawiało uśmiechniętego marynarza. Chodzi o markę:

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Społem
Baltona
Pewex
Baltona Następne pytanie
Obok Pewexu Baltona była symbolem luksusu, na który wtedy stać było nielicznych. Marynarze, rybacy, dyplomaci czy pracownicy LOT-u mogli tam kupować towary importowane, które w normalnych sklepach nie były dostępne. "W trumnie z Baltony wyglądasz jak żywy" – brzmiało prześmiewcze hasło, które w latach 80. pojawiło się na murach polskich miast.
Zdjęcie: ARKADIUSZ ZIOLEK / East News

3. Jak nazywa się samochód na zdjęciu, uchodzący w PRL za luksusowy?

Zdjęcie: Piotr Kamionka / REPORTER / East News
Fiat 125p
Fiat 131 Mirafiori
Fiat 500
Fiat 131 Mirafiori Następne pytanie
Model kultowego Fiata 131 Mirafiori powstał w fabryce w Turynie. W Polsce Ludowej był to samochód dostępny jedynie dla wybranych – partyjnych dygnitarzy i osób pracujących na zagranicznych kontraktach, które było stać na jego zakup.

4. Kultowe perfumy "Być może" powstały jako odpowiednik luksusowego zapachu:

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
"Chanel No 5"
"Poison" Dior
"Opium" Yves Saint Laurent
"Chanel No 5" Następne pytanie
Oryginalne perfumy były w Polsce Ludowej towarem luksusowym, a dostać je mogli tylko posiadacze zagranicznej waluty w Peweksach czy Baltonie. Dlatego Polki musiały się zadowolić tańszymi i w miarę dostępnymi odpowiednikami. Najpopularniejsze były dostępne w kioskach Ruchu flakoniki z perfumami "Być może" i "Pani Walewska".
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

5. Ustawiane na meblościance podnosiły prestiż każdego domu. Chodzi o:

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
puste butelki po drogich trunkach
rolki papieru toaletowego
oprawione bilety lotnicze
puste butelki po drogich trunkach Następne pytanie
Koniak czy whisky piło się od święta, a pusta butelka po takim luksusowym trunku stanowiła ozdobę niejednego pokoju i była symbolem lepszego życia. Sąsiedzi mogli pozazdrościć...
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

6. Prawda czy fałsz? W Gieweksach zakupy mogli robić tylko górnicy.

tak
nie
tak Następne pytanie
W PRL-u górnicy byli grupą uprzywilejowaną, bo wydobywali "czarne złoto". Pracowali ciężko, ale za to mogli w specjalnych sklepach kupować to, o czym inni tylko marzyli: sprzęt AGD, domową elektronikę, ubrania czy sprzęt narciarski.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

7. "Proza życia to przyjaźni kat, pęka cienka nić / Telewizor, meble, mały fiat, oto marzeń szczyt" – z jakiej piosenki zespołu Perfect pochodzi ten cytat?

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
"Niewiele ci mogę dać'
"Autobiografia"
"Nie płacz Ewka"
"Nie płacz Ewka" Następne pytanie
W czasach, gdy brakowało podstawowych produktów, a kupno czegokolwiek było okupione wielogodzinnym staniem w kolejkach, telewizor, meblościanka i mały fiat były synonimem dobrobytu i życia na poziomie. To był luksus na miarę ówczesnych możliwości.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

8. Które z poniższych haseł reklamowych jest autentyczne?

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
"Pewex – tu wszystko jest możliwe"
"Pewex – tu spełniają się marzenia"
"Pewex – tam jest wszystko"
"Pewex – tam jest wszystko" Następne pytanie
Luksus w PRL-u kupowało się w Peweksie. Można tu było dostać wszystko, co najlepsze – pepsi, gumy Donald, jeansy, klocki lego czy oryginalne perfumy. Już sam posiadacz reklamówki z tej ekskluzywnej sieci sklepów mógł się czuć jak przybysz z lepszego świata.

9. Dzięki pozycji ojca mógł jeździć po całym świecie, ścigać się drogimi samochodami i pławić w luksusach. Nazywano go "Czerwonym Księciem". O kim mowa?

o Adamie Gierku
o Piotrze Jaroszewiczu
o Andrzeju Jaroszewiczu
o Andrzeju Jaroszewiczu Następne pytanie
Był niepoprawnym playboyem i celebrytą, który kochał szybkie samochody i luksusowe życie. Andrzej Jaroszewicz był synem premiera PRL Piotra Jaroszewicza i kierowcą rajdowym, więc mógł sobie pozwolić na rzeczy, o których inni mogli tylko pomarzyć. Do legendy przeszedł jego burzliwy romans z Marylą Rodowicz i bójka z Danielem Olbrychskim.

10. "Tato, kup mi dżinsy-spodnie, / Tato, będzie mi wygodnie, / Tato, wszyscy mają dżinsy, / Kup je mi! […] / W dżinsach świat przebiegnę cały, / Będą ze mną dorastały, / Kiedyś ślicznie je wyczyszczę / Na swój ślub!". Która artystka śpiewała o upragnionych spodniach?

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Karin Stanek
Majka Jeżowska
Ewa Demarczyk
Karin Stanek Następne pytanie
W latach 60. do Polski dotarła moda na dżinsy, głównie za sprawą zagranicznego kina. Każdy marzył o niebieskich spodniach, które symbolizowały lepszy świat i oficjalnie były nie do zdobycia. Para wranglerów czy levisów w Peweksie kosztowała wówczas kilkanaście dolarów, co stanowiło odpowiednik połowy pensji większości Polaków.

11. Ten pierwszy sekretarz był przeciwnikiem wszelkiego luksusu. Uważał, że Polacy nie potrzebują cytryn, szynki czy kawy, bo mają kiszoną kapustę, kaszankę i kawę zbożową. Ten polityk to:

Władysław Gomułka
Wojciech Jaruzelski
Edward Gierek
Władysław Gomułka Następne pytanie
Kierujący partią w latach 1956-1970 Władysław Gomułka był znany ze swojego ascetycznego podejścia do życia. Ten sam model chciał narzucić Polkom, którzy mieli zająć się pracą, a nie uciechami.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

12. Prawda czy fałsz? W PRL-u konsumy potocznie nazywano "sklepami za zielonymi firankami".

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
tak
nie
nie Następne pytanie
Konsumami nazywano "sklepy za żółtymi firankami". Były to świetnie zaopatrzone placówki handlowe dla PRL-owskiej wierchuszki, do których szary obywatel nie miał wstępu. Ich znakiem rozpoznawczym były zasłonięte firanki w oknach – żeby nie drażnić ludu pracującego.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

13. Dwaj bohaterowie tego filmu dzięki wygranej w totolotka mogli przez chwilę zasmakować luksusu – polatać samolotem, wypić coca-colę i pomieszkać w hotelu. O jaki tytuł chodzi?

"Wniebowzięci"
"Dziewczyny do wzięcia"
"Hydrozagadka"
"Wniebowzięci" Następne pytanie
Film Andrzeja Kondratiuka z 1973 r. jest satyrą na brak perspektyw ówczesnego społeczeństwa. Dwaj bohaterowie, typowi nieudacznicy, dostają od losu niezwykłą szansę. Za wygraną w totka postanawiają zasmakować luksusu.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

14. Ile czasu czekało się na otrzymanie numeru i aparatu telefonicznego?

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
tydzień
miesiąc
nawet 10 lat
nawet 10 lat Następne pytanie
W Polsce Ludowej telefon był towarem deficytowym. W połowie lat 80. na 100 mieszkańców Warszawy przypadało 19 abonentów telefonicznych, czyli 80 osób na 100 nie miało w domu telefonów. Na otrzymanie numeru, a potem na aparat można było czekać nawet 10 lat, dlatego większość obywateli korzystała z popularnych budek telefonicznych.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe

15. Prawda czy fałsz? Za rządów Gomułki uznano, że do życia jednej osobie wystarczy 11 m kw. powierzchni użytkowej.

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
tak
nie
tak Następne pytanie
W Polsce Ludowej budowano najmniejsze mieszkania w całej Europie, nie mówiąc już o tym, że było ich za mało. Wynalazkiem lat 60. i 70. była np. tzw. ślepa kuchnia, czyli pomieszczenie z kuchenką, ale bez dostępu do okna. Taka kuchnia miała mieć minimum 7,5 m kw. W miastach panowała ciasnota, a na wymarzone M-3 czekało się latami.

16. Z którego kraju przed świętami płynęły do Polski statki wypełnione cytrusami?

Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
z ZSRR
z Kuby
z NRD
z Kuby Następne pytanie
To nie karp, czy choinka były symbolem świąt w PRL-u, a właśnie cytrusy. To dobra luksusowe, których większość polskich dzieci nie miała wówczas okazji posmakować. Władza "rzucała je" do sklepów zazwyczaj przed świętami, żeby udobruchać obywateli. Pomarańcze, cytryny i banany przysyłano do Polski najczęściej z komunistycznej Kuby oraz zaprzyjaźnionych krajów afrykańskich.
Zdjęcie: Narodowe Archiwum Cyfrowe
Twój wynik: Słabo!
Tym razem poszło ci bardzo słabo. Spróbuj rozwiązać quiz jeszcze raz i poprawić swój wynik.
Podziel się wynikiem:
Podziel się
Tweetnij
Twój wynik: Dostatecznie!
Mogło być lepiej, ale tragedii też nie ma. Być może tamte czasy są dla ciebie zbyt odległe. Spróbuj rozwiązać inny nasz quiz.
Podziel się wynikiem:
Podziel się
Tweetnij
Twój wynik: Dobrze!
Takim wynikiem możesz się pochwalić! Sporo pamiętasz z tamtych czasów, więc może spróbuj rozwiązać inny nasz quiz o PRL-u.
Podziel się wynikiem:
Podziel się
Tweetnij
Twój wynik: Świetnie!
Gratulacje! Doskonale orientujesz się w temacie i pamięć cię nie zawiodła. Wykorzystaj dobrą passę i spróbuj rozwiązać jeszcze inny nasz quiz.
Podziel się wynikiem:
Podziel się
Tweetnij
Twój wynik:
Podziel się wynikiem:
Podziel się
Tweetnij