Kup subskrypcję
Zaloguj się

Nowe uprawnienia straży marszałkowskiej. Dostęp do danych ze służb

Straż Marszałkowska w Sejmie od kilku lat ma nowe uprawnienia, z których od pewnego czasu regularnie korzysta - donosi "Rzeczpospolita". W jednym z sejmowych pomieszczeń ma nawet działać tzw. bęben na wzór systemu, który pozwala służbom prześwietlać wybrane osoby.

Straż Marszałkowska od kilku lat jest już praktycznie służbą mundurową.
Straż Marszałkowska od kilku lat jest już praktycznie służbą mundurową. | Foto: Jacek Dominski/REPORTER / East News

Na działalność takiego systemu w Sejmie zwrócił uwagę "Rz" jeden z pracowników Kancelarii Sejmu, a potwierdził jeden z funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej.

Przypomnijmy, że po przejęciu władzy przez PiS formacja ta stała się w zasadzie służbą mundurową z prawdziwego zdarzenia. Z przywilejami emerytalnymi włącznie. Jak pisaliśmy już w Business Insider Polska, świadczenia strażników znacznie przewyższają emerytury, które otrzymują np. policjanci.

Jakie dane pozyskują funkcjonariusze straży? Centrum Informacyjne Sejmu informuje "Rz", że jest to działanie zgodne z prawem.

"Są to takie informacje, które pomagają zapobiegać popełnianiu przestępstw przeciwko obiektom parlamentu i osobom przebywającym na jego terenie, a także rozpoznawać zagrożenia dla bezpieczeństwa obiektów parlamentu i osób przebywających na jego terenie" - czytamy w "Rz".

Przepytani przez dziennik parlamentarzyści niewiele wiedzą na temat funkcjonowania systemu. Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".

WARTO WIEDZIEĆ: