Kup subskrypcję
Zaloguj się

NIK ujawnia wydatki spółek Skarbu Państwa, m.in. na telewizje. 10 zawiadomień do prokuratury

NIK złożyła 10 zawiadomień do prokuratury w sprawie uzasadnionego podejrzenia popełnienia przestępstwa przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje — czytamy w komunikacie Najwyższej Izby Kontroli. "W sumie firmy te przeznaczyły na darowizny blisko 841 mln zł, a 81 proc. tej kwoty przekazały utworzonym przez siebie fundacjom" — wskazała NIK. Pokazano też przepływy pieniędzy do mediów.

Marian Banaś
Marian Banaś | Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER / East News

Jak tłumaczą przedstawiciele NIK, w sprawie zawiadomień do prokuratury chodzi o udaremnienie przeprowadzenia kontroli dotyczącej zasad przekazywania darowizn, a także wydatków na sponsoring, zakup usług medialnych, prawnych i doradczych.

"Było to działanie bezprawne — niezgodne z konstytucją i ustawą o NIK, która gwarantuje Izbie możliwość kontrolowania wszystkich firm, instytucji czy organizacji, które wykorzystują środki i majątek państwa" — czytamy.

Zobacz także: Grozi nam totalny chaos? Oto skutki decyzji Adama Bodnara

"Zawiadomienia złożone przez NIK dotyczą: PKN ORLEN i firm zależnych od tego koncernu — PGNiG SA, ENERGA SA oraz Sigma Bis SA oraz zależnych od PZU spółek: Alior Bank SA oraz Link4. Część tych firm była wcześniej wielokrotnie kontrolowana przez Izbę, m.in. w 2017 r. ORLEN i ENERGA, kiedy to Najwyższa Izba Kontroli również sprawdzała wydatki na sponsoring i usługi medialne. Prezesem zarządów obu tych firm był wówczas obecny prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek" — wskazano.

"Z kolei fundacje, które uniemożliwiły przeprowadzenie najnowszej kontroli, to Fundacja ORLEN, Fundacja ENERGA, Fundacja BGK im. J.K. Steczkowskiego oraz Fundacja PGNiG im. I. Łukasiewicza" — czytamy dalej.

| NIK

Kto i na co wydawał pieniądze?

W swoim komunikacie NIK podkreśla, że same wydatki na cele promocyjne i usługi doradcze to "obecnie oczywiste pozycje w kosztach prowadzenia działalności gospodarczej". Zaznacza przy tym, że "dziewięć skontrolowanych przez NIK spółek z udziałem Skarbu Państwa w latach 2017-2021 przeznaczało także duże środki na darowizny, a więc na taką formę wspierania inicjatyw społecznych, która jest najmniej korzystna z punktu widzenia darczyńcy, ponieważ w najmniejszym stopniu jest związana z jego promocją".

"W sumie firmy te przeznaczyły na darowizny blisko 841 mln zł, a 81 proc. tej kwoty przekazały utworzonym przez siebie fundacjom, z czego 152,5 mln zł dostała Polska Fundacja Narodowa. W tym samym czasie na sponsoring spółki przeznaczyły ok. 795 mln zł, przy czym wydatki na ten cel wzrosły w 2021 r. ponaddwukrotnie w porównaniu z 2017 r., choć nie było to uzasadnione poprawą ich wyników ekonomicznych" — wskazano.

Zobacz także: Prof. Łętowska o sytuacji prawnej w Polsce: Duch Święty pilnie oczekiwany

NIK zaznacza, że sam sponsoring był jednak kontrolowany i weryfikowano, na co idą przekazywane sumy. W przypadku darowizn było już inaczej.

"Spółki nie sprawdzały bowiem, czy utworzone przez nie fundacje wykorzystywały otrzymane pieniądze, a jeśli tak, to w jaki sposób. Prowadziło to do kuriozalnych sytuacji — firmy przekazywały kolejne darowizny, choć wcześniejsze niemal w całości leżały na kontach bankowych fundacji. Z kolei one same tak szeroko określały swoją działalność statutową, że mogły przekazywać otrzymane darowizny niemal na dowolny cel" — czytamy dalej.

Tak szły pieniądze do telewizji

NIK pokazała też, jak wyglądały wydatki na kampanie w mediach. Na zakup usług medialnych w ramach zawartych ponad 4,6 tys. umów skontrolowane spółki z udziałem Skarbu Państwa wydały w sumie ponad 1 mld zł – od ok. 162 mln zł w 2017 r. do ok. 282 mln zł w 2019 r.

Na wykresach widać, jak malały wydatki na kampanie w TVN, a głównymi beneficjentami były TVP i Polsat.

| NIK

NIK wytyka darowizny dla gmin

Oddzielnym punktem w raporcie pokontrolnym NIK są wydatki KGHM Polska Miedź, która to spółka udzieliła finansowego wsparcia pięciu gminom — Żukowice, Gaworzyce, Polkowice, Rudna i Grębocice.

"Przedsiębiorstwo zawarło z urzędami tych gmin 14 porozumień dotyczących przekazania darowizn — w ocenie NIK — w znacznej mierze w zamian za podjęcie działań zgodnych z interesami KGHM" — czytamy.

| NIK

"Chodziło mianowicie o wprowadzenie zmian w obowiązujących studiach uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego (mpzp), tak aby KGHM mógł przeprowadzić niezbędne inwestycje związane z działalnością górniczą" — kontynuuje NIK.

"Zdaniem NIK wyniki kontroli w gminach mogą wskazywać na prawdopodobieństwo występowania zjawisk korupcjogennych, a także na konflikt interesów oraz brak transparentności w podejmowaniu decyzji. Ujawnione działania mogą także naruszać interes publiczny, a jednocześnie służyć niesłusznemu interesowi prywatnemu, dlatego Izba poinformowała o swoich ustaleniach Centralne Biuro Antykorupcyjne" - podkreślono.