Czechy i Polska będą od września ochraniać słowacką przestrzeń powietrzną
Od września nad Słowacją przestają latać myśliwce MiG-29. Jej przestrzeń powietrzną tymczasowo będą chronić Polska i Czechy.
Czechy i Polska mają chronić słowackie niebo do czasu dostarczenia zamówionych przez Słowację nowych myśliwców F-16, które zastąpią obecne myśliwce MiG-29.
27 sierpnia podpisane zostaną dokumenty o wspólnej ochronie słowackiej przestrzeni powietrznej przez Polskę i Czechy od września br. — poinformowała we wtorek rzeczniczka ministerstwa obrony Słowacji Martina Koval’Kakaszczikova.
Od pewnego czasu w mediach pojawiały się informacje, że Słowacja może przekazać swoje MiGi-29 Ukrainie. Jednak w niedzielę 14 sierpnia słowacki Minister Obrony Jaroslav Nad zdementował te doniesienia.
Polskie i czeskie myśliwce będą startować z baz zlokalizowanych w obu krajach i po zakończeniu lotu będą wracać do baz macierzystych w Polsce i Czechach — powiedziała agencji TASR Koval’Kakaszczikova. W razie potrzeby polskie lub czeskie odrzutowce będą mogły lądować na zapasowych lotniskach na Słowacji.
Ochrona słowackiej przestrzeni powietrznej nie będzie podzielona terytorialnie między Czechy i Polskę, ale będzie się odbywać jednocześnie. W zależności od konkretnej sytuacji zadania będą wykonywać albo czeskie, albo polskie maszyny — podała Koval’Kakaszczikova.
Czechy i Polska mają chronić słowackie niebo do czasu dostarczenia zamówionych przez Słowację nowych myśliwców F-16, które zastąpią obecne myśliwce MiG-29.