Kup subskrypcję
Zaloguj się

Areszt dla sędziego, który zbiegł na Białoruś. Jest decyzja sądu

Warszawski sąd przychylił się do wniosku o zastosowanie aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy wobec byłego sędziego Tomasza Szmydta — przekazał prokurator PK Artur Kaznowski.

Były sędzia Tomasz Szmydt.
Były sędzia Tomasz Szmydt. | Foto: Tomasz Jastrzebowski/REPORTER / East News

Posiedzenie Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w sprawie wniosku prokuratury było niejawne. "Sąd w całości przychylił się do wniosku prokuratora o zastosowanie tego środka na okres trzech miesięcy. U podstaw zastosowania tego środka sąd również podzielił argumenty prokuratora, że istnieje ogólna przesłanka stosowania tego środka, bowiem zgromadzony materiał dowodowy w wysokim stopniu uzasadnia popełnienie zarzucanego podejrzanemu czynu" – poinformował prok. Kaznowski po wyjściu z sali sądu.

Dodał, że za zastosowaniem aresztu przemawiały też "przesłanki szczególne, takie jak zagrożenie surową karą, obawa matactwa, ucieczki i ukrywania się, więc w całości wniosek został podzielony".

"Szmydt będzie teraz poszukiwany na szczeblu krajowym i po wpłynięciu dokumentacji do prokuratury niezwłocznie będzie wydany list gończy, a następnie będzie sformułowany i przesłany do sądu okręgowego wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania" – zaznaczył prokurator.

W ubiegły czwartek Sąd Dyscyplinarny przy Naczelnym Sądzie Administracyjnym uchylił sędziemu immunitet, zezwolił na jego zatrzymanie i zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania oraz zawiesił go w czynnościach.

Tomasz Szmydt zrzekł się urzędu sędziowskiego. Jednocześnie uciekinier wystosował podziękowania wobec białoruskich władz.

"Z mojej strony chciałem bardzo podziękować panu prezydentowi Aleksandrowi Łukaszence za to, że zadbał o moją ochronę. W Białorusi i tak czuję się bezpiecznie, ale wiem do czego zdolne są polskie służby. Zawsze miałem świadomość, że prezydent Łukaszenka jest mądrym człowiekiem, mądrym politykiem, mądrym prezydentem. Teraz wiem, że jest również człowiekiem dobrego serca" — przekazał Tomasz Szmydt w mediach społecznościowych.

Tomasz Szmydt jest na Białorusi objęty ochroną policyjną.