Adam Bodnar wysyła na urlop swoich zastępców. Szokujące liczby zaległości
W Prokuraturze Krajowej ujawniono nieprawidłowości związane z bardzo dużą liczbą niewykorzystanych dni zaległego urlopu przez zastępców Prokuratora Generalnego. W związku z tym Adam Bodnar wysłał na urlop na prawie dwa miesiące trzech swoich zastępców. W kolejce czekają następni.
Minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar zdecydował o poleceniu wykorzystania zaległego urlopu, w wymiarze 42 dni, a więc od czwartku do 15 marca trzech zastępców PG: Michała Ostrowskiego, Tomasza Janeczka i Roberta Hernanda.
"W kolejnych miesiącach polecenie wykorzystania urlopu będzie dotyczyło pozostałych zastępców PG" — zapowiedział resort sprawiedliwości w środę na platformie X.
Jak poinformował resort sprawiedliwości, polecenie wykorzystania zaległego urlopu podjęto "w związku z występującą w Prokuratorze Krajowej nieprawidłowością w postaci dużej ilości niewykorzystanych dni zaległego urlopu wypoczynkowego przez zastępców Prokuratora Generalnego — od 87 do 151 dni roboczych".
MS przypomniało jednocześnie, że znaczny wymiar niewykorzystanego zaległego urlopu wypoczynkowego stanowi wykroczenie przeciw prawom pracownika, o którym mowa w Kodeksie Pracy. "Zgodnie z obowiązującymi przepisami wymiar rocznego urlopu wypoczynkowego przysługującego prokuratorowi z 15-letnim stażem wynosi 38 dni roboczych" — dodano.
To kolejny etap porządków w Ministerstwie Sprawiedliwości. W piątek resort informował, że minister w czasie spotkania z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę, "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych".
Kilkadziesiąt minut później resort sprawiedliwości poinformował, że na mocy decyzji premiera Donalda Tuska pełniącym obowiązki prokuratora krajowego został prok. Jacek Bilewicz.
Zobacz także: Adam Bodnarujawnił opinie prawne
Prokuratura Krajowa oświadczyła wówczas w odpowiedzi, że funkcję prokuratora krajowego pełni Dariusz Barski, zaś pismo Bodnara, w którym wskazuje on, że jego zdaniem Barski pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku, nie wywołuje żadnych skutków prawnych.
W sobotę zastępcy PG opublikowali oświadczenie, w którym stwierdzili, że powierzenie prokuratorowi Bilewiczowi funkcji p.o. Prokuratora Krajowego z pominięciem procedury ustawy Prawa o prokuraturze jest bezskuteczne.
Zobacz także: Adam Bodnar w TVN24. "Nie zamierzam się wycofać"