Kup subskrypcję
Zaloguj się

Oto jak wygląda prowadzenie firmy w najszczęśliwszym kraju na świecie

Samu Hällfors, jest właścicielem firmy i prowadzi swój biznes w najszczęśliwszym miejscu na ziemi, czyli w Helsinkach. W felietonie dla amerykańskiego Business Insidera opowiada o swoich doświadczeniach pracy zgodnie z wartościami takimi jak poczucie odpowiedzialności, szczerość, pracowitość, ale i stawianie jasnych granic.

Helsinki
Helsinki | Foto: Danny Lehman / Getty Images

W 2010 r. pracowałem w Logia Software Oy w otwartej przestrzeni biurowej. Mój przyjaciel i ja byliśmy zmęczeni ciągłym słuchaniem naszego szefa rozmawiającego przez telefon. Nie mogliśmy skupić się na pracy. Kiedy poruszyliśmy ten temat, nasz szef stwierdził: "No to kupcie mi budkę telefoniczną".

Jedynym problemem było to, że na rynku nie było takiej budki. Tego dnia zrezygnowaliśmy z pracy w firmie programistycznej i narodziło się Framery.

Obecnie Framery to 14-letnia firma z siedzibą w mojej ojczyźnie, Finlandii, która oferuje dźwiękoszczelne rozwiązania dla biur. Nasze biuro znajduje się w Helsinkach.

Jako CEO firmy działającej w najszczęśliwszym kraju na świecie, postanowiłem odzwierciedlić w wartościach i polityce mojej firmy wiele fińskich aspektów kulturowych, które podziwiam. Oto jak prowadzę Framery zgodnie z tymi zasadami.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Czytaj też: Jak rozliczyć kryptowaluty w PIT? Siedem rzeczy, które musisz uwzględnić w zeznaniu za 2023 r.

Wspólna odpowiedzialność sprawia, że ludzie czują się bezpiecznie

Istnieje wiele podobieństw między fińskim społeczeństwem a tym, jak zbudowaliśmy kulturę we Framery, począwszy od bezpieczeństwa psychicznego. Kilka lat temu "Readers' Digest" opublikował raport na temat eksperymentu społecznego, w którym w różnych miastach na całym świecie celowo "zgubiono" 12 portfeli.

W Finlandii 11 z tych 12 portfeli wróciło do swoich właścicieli. W fińskim społeczeństwie ludzie odczuwają wysoki poziom bezpieczeństwa, ponieważ kultura koncentruje się na zbiorowej odpowiedzialności za opiekę i uczciwość wobec siebie nawzajem, niezależnie od tego, jak dobrze kogoś znamy. Jesteśmy zżytą społecznością.

Próbuję zachęcać do takiej postawy w pracy. Nigdy nie pozwalam moim pracownikom, aby czuli, że błędy lub porażki są ich winą.

Błędy wciąż się zdarzają. Kiedy tak się dzieje, zwykle towarzyszy temu dyskusja na temat tego, jak zaradzić im w przyszłości. Dopóki przyczyną błędu nie jest lenistwo lub zaniedbanie, odpowiedzialność jest wspólna i nie ma miejsca na obwinianie.

Chcę, aby moi pracownicy czuli się bezpiecznie, odkrywając nowe pomysły, podejmując ryzyko i popełniając błędy.

Czytaj też: Myślisz, że podwyżka poprawiłaby twój nastrój w pracy? Ekspertka wsadza kij w mrowisko

Równowaga między pracą a życiem prywatnym jest priorytetem

Fiński dzień pracy trwa zwykle osiem godzin, z półgodzinną przerwą na lunch, więc ludzie mają czas na hobby i zajęcia rekreacyjne po pracy. W Finlandii wierzymy, że jest czas na odpoczynek i pracę, niezależnie od tego, co robimy, poświęcamy temu całą naszą uwagę i koncentrację.

Dbam o to, by opuszczać biuro pod koniec dnia pracy i egzekwować ścisłe zasady dotyczące maksymalnego wymiaru godzin, tak by pracownicy mogli cieszyć się równowagą między pracą a życiem prywatnym.

Zdarza się, że niektóre projekty wymagają dodatkowych godzin, ale pracownicy są zachęcani do równoważenia swojego tygodnia pracy poprzez branie wolnego lub długie weekendy.

Czytaj też: To koniec kultury zapie***. Będziemy pracować cztery dni w tygodniu?

Wyjątkowa szczerość dla dobra grupy

Finowie są bardzo szczerymi i bezpośrednimi ludźmi. Choć w innych kulturach może się to wydawać naiwne, cenimy sobie szczerą komunikację, niezależne myślenie i ponoszenie odpowiedzialności.

Duże korporacje mają zwykle warstwy biurokracji, które określają, kto ma dostęp do jakich informacji. Prowadzi to do zatracenia poczucia wspólnego celu, idei, że wszyscy ludzie w organizacji mają tę samą misję.

W Framery każdy może uczestniczyć w naszych dogłębnych analizach strategii. Dzielimy się ściśle tajnymi informacjami z każdym pracownikiem, aby każdy z nich miał równe szanse i większy wpływ na swoje codzienne zadania. Zawsze prowadzę sesje, w których jednocześnie może uczestniczyć nie więcej niż 12 osób, więc istnieje możliwość zadawania pytań i debatowania.

Istnieje oczywiste ryzyko wycieku informacji, ale ufam swoim pracownikom. Myślę, że większe ryzyko wiąże się z nieprzekazywaniem ludziom ważnych informacji, które będą pomocne w ich codziennych zadaniach. Ponadto ujawnianie poufnych informacji o firmie jest niezgodne z prawem, a Finowie rozumieją swoje obowiązki wobec pracodawcy.

Celebracja samodzielnej, ciężkiej pracy

Firmy stały się ostatnio bardziej rygorystyczne, jeśli chodzi o zasady powrotu do biura i narzędzia do śledzenia pracowników. Postrzegam to jako mikrozarządzanie, które niszczy indywidualne poczucie autonomii i celu.

Fińska kultura jest głęboko zakorzeniona w myśleniu przyszłościowym i przygotowaniach, wynikających z historycznej potrzeby radzenia sobie z surowymi, przedłużającymi się zimami.

Ten zakorzeniony sposób myślenia sprzyja silnej etyce pracy wśród Finów, zrodzonej ze zrozumienia, że sumienny wysiłek toruje drogę do długoterminowego sukcesu zawodowego i długowieczności.

Myślę, że nasi pracownicy wiedzą lepiej niż ich CEO, jak zorganizować swój dzień pracy. Zespoły mogą decydować, kiedy chcą przyjść do biura i jak planują wykonywać swoją pracę. Są one zlecane przez nich samych, a nie przez kierownictwo.

Tekst jest tłumaczeniem z amerykańskiego wydania Business Insider.

Tłumaczenie: Mateusz Albin