To najgorszy moment na budowę domu. I lepiej na razie nie będzie
Ceny materiałów budowlanych i robocizny są rekordowo wysokie i nic nie wskazuje na to, by w najbliższych miesiącach miały spadać. Najbardziej prawdopodobny scenariusz to stabilizacja na obecnych poziomach — prognozuje Damian Kaźmierczak, główny ekonomista Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa.
Ekspert w rozmowie z RMF FM zapowiadał, że w najbliższych miesiącach nie ma żadnych szans na spadek cen w budowlance.
— Na przełomie lat 2021/22 wydawało się, że sytuacja zaczyna się stabilizować, ale niestety koniec lutego - wybuch wojny w Ukrainie — doprowadził do bardzo poważnej degrengolady w sektorze budownictwa w Polsce — powiedział w rozmowie z rozgłośnią.
W efekcie ceny są znacznie wyższe od tego, co obserwowaliśmy jeszcze przed pandemią. Tylko na przestrzeni minionych 12 miesięcy materiały zdrożały średnio o ponad 30 proc.
Jak pisaliśmy w Business Insider Polska, w niektórych kategoriach ceny skoczyły o ponad 50 proc., a trudno znaleźć coś, co nie podrożało o więcej niż 10 proc.
Zobacz także: Remont i budowa coraz droższe. Ceny materiałów skoczyły o 34 proc.
Co dalej? — Nic nie wskazuje na to, żeby ceny materiałów budowlanych miały tanieć, nic też nie wskazuje, żeby miały dalej drożeć w tak dynamicznym tempie. Ceny materiałów mogą ustabilizować się na tych bardzo wysokich poziomach, które są znacznie wyższe niż te, które mieliśmy przed covidem — mówi Kaźmierczak.