Kup subskrypcję
Zaloguj się

Południe Europy się buntuje i nie chce pomagać Niemcom. "Przez lata nas nie słuchali"

Kraje południa Europy nie zgadzają się na zmniejszenie zużycia gazu po to, by pomóc Niemcom. – W przeciwieństwie do innych nie żyliśmy ponad stan – stwierdziła hiszpańska minister Teresa Ribera Rodríguez.

Kraje południa nie chcą zaciskać pasa, by pomóc Niemcom.
Kraje południa nie chcą zaciskać pasa, by pomóc Niemcom. | Foto: AP/Associated Press/East News / East News

O sprawie pisze "Rzeczpospolita". Czytamy w niej, że kraje południa Europy buntują się przeciwko unijnemu planowi zaciskania pasa. Szczególnie jeśli chodzi o zużycie gazu, którego lwia część pochodzi z Rosji.

O planie Brukseli pisaliśmy w Business Insider Polska wielokrotnie. Największe problemy w przypadku zakręcenia kurka przez Putina będą miały kraje centralnej części Europy, w tym przede wszystkim Niemcy, ale również Węgry, Czechy czy Słowacja.

Hiszpania jako pierwsza wyartykułowała niezadowolenie w tej kwestii, szczególnie jeśli chodzi o Berlin. – W przeciwieństwie do innych nie żyliśmy ponad stan, gdy idzie o import energii i dziś nie musimy ponosić tego konsekwencji – oświadczyła tamtejsza minister ds. polityki energetycznej Teresa Ribera Rodríguez.

Negocjacje na temat unijnego planu zaciskania pasa mają się odbyć w tym tygodniu, ale dyplomaci z Brukseli nie mają złudzeń, że to się nie uda.

Zobacz także: W domach ma być 19 stopni zimą i 25 stopni latem. Oto plan UE na kryzys gazowy

"Deklaracja Rodríguez to jasne odwołanie do sytuacji sprzed 12 lat, gdy Niemcy z pogardą odnosiły się do południa Europy, twierdząc, że wpędziło się ono w trudności finansowe właśnie z powodu życia ponad stan. Jednak teraz to południe Europy, z dostępem do gazu m.in. z Algierii, znalazło się w niepomiernie lepszej sytuacji od Niemiec" - pisze "Rzeczpospolita".