Kup subskrypcję
Zaloguj się

Pijasz sok pomarańczowy? Mamy złe wieści. Będzie drożej, albo soku nie będzie w ogóle

Producenci soku pomarańczowego stoją w obliczu kryzysu. Ceny hurtowe owoców wyznaczają kolejne rekordy ze względu na obawy o słabe zbiory w Brazylii. Według ekspertów mogą być niższe nawet o 24 proc. W tej sytuacji pojawiają się pomysły dodawania innych owoców do soku pomarańczowego.

Kryzys klimatyczny uderzył w plantacje pomarańczy
Kryzys klimatyczny uderzył w plantacje pomarańczy | Foto: Dreamer Company / Shutterstock

Ceny soku pomarańczowego na rynkach towarowych osiągnęły rekordowy poziom 4,95 dol. za funt, co zmusza producentów do poszukiwania alternatyw.

Kryzys klimatyczny zrobił swoje

Taki poziom cen to pokłosie obaw o zbiory owoców w Brazylii, która odpowiada za 70 proc. globalnego eksportu soku pomarańczowego. Plantatorzy spodziewają się, że zdołają zebrać o 24 proc. mniej owoców niż w poprzednim roku.

Główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest dla plantacji zielenienie cytrusów — nieuleczalna choroba, którą nasilił kryzys klimatyczny. W kluczowym okresie kwitnienia drzew w drugiej połowie ubiegłego roku na terenie Brazylii notowano ekstremalnie wysokie temperatury i suszę.

Z kolei na Florydzie w USA, która jest kolejnym istotnym punktem na globalnej mapie upraw pomarańczy, plantacje owoców zostały dotknięte serią huraganów oraz chorobą zielenienia.

— To jest kryzys — mówi Kees Cools, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Soków Owocowych i Warzywnych (IFU). — Nigdy nie widzieliśmy czegoś takiego, nawet podczas dużych mrozów i huraganów — dodał.

Sok pomarańczowy nie tylko z pomarańczy

IFU rozważa zaproponowanie zmiany przepisów dotyczących żywności, tak aby sok pomarańczowy mógł zawierać inne owoce cytrusowe. W tym kontekście wymienia się m.in. mandarynki. Zmiany są rozważane również na poziomie poszczególnych krajów.

Rosnąca cena soku pomarańczowego sprawiła, że popyt spadł już o ok. jedną piątą w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Francois Sonneville, starszy analityk ds. napojów w Rabobank, przewiduje, że producenci napojów będą musieli albo używać soków o niższej jakości, albo tworzyć soki mieszane z innymi owocami, takimi jak jabłka, mango czy winogrona. Jego zdaniem korzystanie z mandarynek przy produkcji soku, ponieważ wiązałoby się to z dodatkowymi kosztami transportu owoców do przetwórni.

Sadzenie nowych gajów pomarańczowych zajmuje dużo czasu, a rolnicy rozważają inne opcje, ponieważ popyt maleje, a oni borykają się z problemami z chorobami i wysokimi kosztami pracy na Florydzie.

"Musiałbyś mocno zastanowić się nad posadzeniem drzewa [które przetrwałoby] przez następne 25 lat, ponieważ w przyszłym roku ceny mogą znów spaść" — dodał Sonneville.