Kup subskrypcję
Zaloguj się

5 rzeczy które warto wiedzieć o KPO

W środę Komisja Europejska zaakceptowała polski Krajowy Plan Odbudowy. Nie oznacza to jednak, że dostaniemy pieniądze od razu. Ponadto Polska musi wykazać, że osiągnęła "kamienie milowe", których wymaga KE. Oto co warto wiedzieć o KPO.

Mateusz Morawiecki, Ursula von der Leyen. 05.05.2022 r.
Mateusz Morawiecki, Ursula von der Leyen. 05.05.2022 r. | Foto: Andrzej Iwanczuk/REPORTER / East News

— Zgodziliśmy się skierować do Rady UE wniosek o realizację KPO — poinformował w środę unijny komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni. W związku z akceptacją KPO do Warszawy przyjeżdża w czwartek przewodnicząca KE Ursula von der Leyen. Batalia o środki, które mają wesprzeć gospodarkę po pandemii, trwała wiele miesięcy. Kiedy i ile pieniędzy dostanie Polska?

1. KPO. Ile środków dostaniemy?

Fundusz Odbudowy i Krajowy Plan Odbudowy — te terminy często są używane zamiennie. W rzeczywistości jednak każdy dotyczy czegoś innego. Unijny Fundusz Odbudowy to wynegocjowana przez unijnych przywódców w ubiegłym roku dodatkowa pula środków na odbudowę europejskiej gospodarki. Chodzi o 390 mld euro dotacji i możliwość uzupełnienia ich pożyczkami do kolejnych 360 mld euro.

Jednym z największych beneficjentów Fundusz Odbudowy jest Polska, która do końca 2023 r. (czas na wykorzystanie pieniędzy mamy do 2026 r.) otrzyma 23 mld euro w dotacjach oraz 11,5 mld euro pożyczek.

2. Kiedy Polska otrzyma pieniądze z KPO?

Decyzja KE zatwierdzająca KPO to formalne domknięcie długiego procesu negocjacji, ale nie koniec procesu przygotowań do uruchomienia środków Funduszy Odbudowy w Polsce.

"Kolejnym krokiem będzie podjęcie decyzji wykonawczej przez Radę Unii Europejskiej, co powinno mieć miejsce jeszcze w czerwcu" — powiedział w rozmowie z PAP partner w CRIDO Łukasz Kościjańczuk. Wówczas polski rząd i Komisja Europejska będą musiały uzgodnić ostateczny kształt umów finansowych — zarówno w zakresie części dotacyjnej, jak i pożyczkowej. "Umowy te regulują szereg kwestii operacyjnych i technicznych tj. kwestie rozliczeń, wskazanie podmiotów odpowiedzialnych za poszczególne reformy, itp." — wyjaśnił.

Zdaniem eksperta ten proces, ze względu na okres wakacyjny, może potrwać nawet cztery miesiące. "W tym czasie, mając już formalnie zatwierdzony plan, możliwe będzie uruchomienie naborów wniosków oraz rozpoczęcie realizacji projektów — w tym celu planowane jest wykorzystanie prefinansowania krajowego" — powiedział Kościjańczuk.

Pierwszej płatności z KE, w wysokości ok. 4,2 mld euro, możemy spodziewać się prawdopodobnie wczesną jesienią br. W kolejnych latach planowane jest występowanie o refundację dwa razy w każdym roku wdrażania KPO — ocenił ekspert.

3. KE zaakceptowała KPO. Pod jakimi warunkami?

Polska musi jednak wykazać, że "kamienie milowe" zostały osiągnięte przed dokonaniem jakichkolwiek wypłat w ramach Funduszu Odbudowy – zaznacza w środę Komisja Europejska, ogłaszając decyzję o akceptacji KPO.

Kamienie milowe, jak podkreślają unijne władze, są "związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa".

4. Na co wydane zostaną środki z KPO?

Celem strategicznym KPO jest odbudowa potencjału rozwojowego gospodarki utraconego w wyniku pandemii oraz wsparcie budowy trwałej konkurencyjności gospodarki i wzrost poziomu życia społeczeństwa w dłuższym horyzoncie czasowym.

Ma to się odbywać się m.in. poprzez przyspieszenie rozwoju niskoemisyjnej gospodarki o obiegu zamkniętym, a także rozwój oparty na wykorzystaniu rozwiązań cyfrowych.

Zgodnie z Polską propozycją, pieniądze w ramach KPO będą inwestowane w pięciu obszarach:

  • odporność i konkurencyjność gospodarki,
  • zielona energia i zmniejszenie energochłonności,
  • transformacja cyfrowa,
  • dostępność i jakość ochrony zdrowia,
  • zielona i inteligentna mobilności.

Na co zostanie przeznaczonych najwięcej środków? Najwięcej środków ma być przeznaczonych na obszar Zielona energia i zmniejszenie energochłonności – 6,347 mld euro oraz komponent Zielona, Inteligentna Mobilność – 6,074 mld euro. Odpowiednio stanowi to 26,6 proc. i 25,5 proc. całości środków planowanych do wydatkowania w ramach KPO.

Przeznacza się też odpowiednio: na odporność i konkurencyjność gospodarki – 4,133 mld euro, na efektywność, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia 4,262 mld euro, oraz na najmniej 3,034 mld euro na transformację cyfrową.

Ogółem najwięcej środków finansowych w ramach KPO przeznacza się na zieloną transformację — około 11,75 mld euro. Z tego najwięcej zostało zarezerwowane na kompleksowe działania w obszarze oszczędności energetycznej i zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza pochodzących ze źródeł niskiej emisji.

5. Dlaczego tyle trwała akceptacja KPO?

Batalia o środki, które mają wesprzeć gospodarkę po pandemii, trwała wiele miesięcy, a kością niezgody między Polską a Komisją Europejską była przede wszystkim sytuacja w polskim sądownictwie.

Najpierw wszystkie unijne państwa musiały dać zielone światło dla "nowego Planu Marshalla". Wiąże się on bowiem z zaciągnięciem niespotykanego w historii UE długu, a spłata kredytów ma być możliwa dzięki nowym podatkom i opłatom. Polski parlament musiał ratyfikować decyzję o zwiększeniu zasobów własnych UE. Zielone światło dały też pozostałe państwa UE.

Kolejnym krokiem było przygotowanie i złożenie w Brukseli Krajowego Planu Odbudowy, dokumentu wyznaczającego cele związane z odbudową gospodarki po kryzysie. KPO nie został poddany tej samej procedurze parlamentarnej co Fundusz Odbudowy. W tym przypadku dokument przygotował krajowy rząd i wysłał do akceptacji przez Komisję Europejską. Nie było więc możliwości zablokowania go w Sejmie.

Jednak kością niezgody między Polską a Komisją Europejską okazała się przede wszystkim sytuacja w polskim sądownictwie.

Akceptując KPO Komisja Europejska podkreśliła, że Polska musi wykazać, że osiągnięte zostały "kamienie milowe związane z ważnymi aspektami niezależności sądownictwa".

TSUE 14 lipca 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich.

Zobacz też: Sejm za likwidacją Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego