Gigantyczna podwyżka rachunku za gaz. 880 zamiast 112 tys. zł
Ponad 878 tys. zł — tyle za gaz ma zapłacić w przyszłym roku jedna z warszawskich przychodni. Do tej pory rachunki wynosiły 112 tys. zł — poinformowała na Twitterze wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska. I pokazała ofertę, przedstawioną przychodni przez PGNiG.
W swoim wpisie na Twitterze zastępczyni Rafała Trzaskowskiego pyta, czy PGNiG "postanowiło ustanowić nowy rekord drożyzny". I pokazuje ofertę, którą stołeczna przychodnia otrzymała od państwowej spółki.
Jak napisała wiceprezydent Warszawy, rachunek za gaz wyniesie prawie 880 tys. zł wobec 112 tys. zł do tej pory. I pisze o 815 proc. podwyżki, choć akurat tu pomyliła się w rachunkach. Podwyżka bowiem wyniesie niespełna 700 proc. Co i tak jest wartością gigantyczną.
Na tym jednak nie koniec. Po południu Kaznowska podała kolejny przykład, tym razem z Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami Warszawa Włochy.
"ZGN Warszawa Włochy otrzymał ofertę przetargową ze wzrostem cen o 980 proc. Za tą podwyżkę mają zapłacić lokatorzy" — napisała Kaznowska, choć znowu wartości procentowe nie do końca zgadzają się z tym, co znajduje się w załączniku. Kaznowska zapowiedziała również złożenie protestu do Urzędu Regulacji Energetyki.
Przypomnijmy, że w połowie grudnia URE zatwierdził nowe taryfy na sprzedaż gazu dla PGNiG Obrót Detaliczny oraz na dystrybucję tego paliwa dla Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG). Rachunki gospodarstw domowych pójdą w górę średnio o około 54 proc.
Jak podał URE, dla statystycznego odbiorcy zużywającego gaz do przygotowania posiłków, płatność będzie wyższa o 41 proc., co oznacza kwotowy wzrost rachunku o ok. 9 zł miesięcznie netto.
Dla odbiorców, którzy używają gazu także do podgrzania wody, płatność wrośnie o 54 proc., czyli o 56 zł netto miesięcznie.
Natomiast odbiorcy zużywający największe ilości paliwa, tj. ogrzewających gazem domy, zapłacą o ok. 174 zł netto miesięcznie więcej (wzrost płatności o 58 proc.).
Jak wynika z komunikatu regulatora, podwyżki mogłyby być jeszcze wyższe, gdyby nie wprowadzenie nowych przepisów, minimalizujących wzrost cen gazu dla odbiorców w gospodarstwach domowych. Nowe przepisy pozwalają ograniczyć skalę podwyżki ceny gazu poprzez przeniesienie części kosztów jego zakupu na trzy kolejne lata, a nie jak dotychczas – uwzględnić całość tych kosztów wyłącznie w aktualnie kalkulowanej taryfie.