Kup subskrypcję
Zaloguj się

Czy Niemcy chcieliby otwarcia Nord Stream 2? Jest zaskakujące badanie

Certyfikacja gazociągu Nord Stream 2 przez Berlin jest zamrożona przez rosyjski atak na Ukrainę. Jednak nie wszystkim Niemcom to się podoba. Ci mieszkający w byłej NRD woleliby na przykład, aby rura Putina ruszyła.

Kanclerz Olaf Scholz jest krytykowany za niejednoznaczne podejście do Rosji. Ale w sprawie Nord Stream 2 jest na razie konsekwentny.
Kanclerz Olaf Scholz jest krytykowany za niejednoznaczne podejście do Rosji. Ale w sprawie Nord Stream 2 jest na razie konsekwentny. | Foto: ODD ANDERSEN / East News

Kwestia zamrożonego gazociągu Nord Stream 2 budzi w Niemczech gigantyczne emocje. Mieszkańcy tego kraju boją się, że "za karę" za wstrzymywanie projektu Kreml zakręci kurek w Nord Stream 1. A to spowoduje wielki kryzys energetyczny w Europie.

Większość Niemców jednak uważa, że gazociągiem NS2 nie powinien płynąć rosyjski gaz. Za tym opowiada się 53 proc. Niemców – wynika sondażu telewizji RTL i NTV.

39 proc. mieszkańców Niemiec jest jednak zdania, że w związku z niedoborem gazu, Nord Stream 2 jednak powinien ruszyć.

Co ciekawe, badanie pokazuje, jak bardzo kraj jest podzielony geograficznie w tej sprawie. Aż 60 proc. mieszkańców byłej NRD jest za wykorzystaniem rury Gazpromu do pozyskiwania gazu z Rosji. Ale już większość Niemców z byłej RFN (56 proc.) uważa, że gazociąg powinien pozostać nieczynny.

A jak preferencje polityczne kształtują opinie o NS2? Zaskoczeniem raczej nie jest, że aż 93 proc. wyborców skrajnie prawicowej AfD chciałoby uruchomienia rury Putina. Przeciwnikami Nord Stream 2 są natomiast niemal wszyscy wyborcy Zielonych.

Co jednak bardzo ciekawe, tylko 28 proc. zwolenników SPD – partii oskarżanej o bliskie relacje z Moskwą – chce, aby projekt Gazpromu ruszył. Wśród wyborców bardziej zdystansowanej wobec Kremla CDU chciałoby tego 35 proc.

Zobacz także: Czemu Niemcy są hamulcowym w sprawie Ukrainy? Oto cztery główne powody